Jak połączyć niskie rachunki i komfort ogrzewania?

Podstawowym kryterium, które decyduje o wyborze metody ogrzewania jest rachunek kosztów. Stale rosnące ceny paliw oraz energii elektrycznej sprawiają, że ogrzewanie jest najpoważniejszym wydatkiem, związanym z eksploatacją domu. Poza tym wielu inwestorów bierze pod uwagę komfort użytkowania poszczególnych rozwiązań.

Zazwyczaj te dwie cechy wzajemnie się wykluczają. Im tańsza jest metoda i dostępne na rynku urządzenia grzewcze, tym mniejszy jest komfort ich pracy. Największy komfort związany jest z urządzeniami elektrycznymi, ale koszty energii są tak wysokie, że takich rozwiązań nie bierze się pod uwagę.

Najtańsze w eksploatacji są kotły na paliwa stałe. Szczególnie korzystny rachunek ekonomiczny jest przy ogrzewaniu za pomocą kotłów węglowych, kotłów na ekogroszek lub miał węglowy. Nieco droższe są urządzenia grzewcze przystosowane do opalania paliwem z biomasy. Komfort pracy tego typu urządzeń jest niewielki. Węgiel się pyli, trzeba go magazynować i uzupełniać jego zapas, nawet w kotłach z automatycznymi podajnikami. Nieco droższe są kotły gazowe, ale tutaj obsługa jest minimalna. Należy pamiętać, że LPG jest dwukrotnie droższy niż gaz ziemny.

Jeżeli nie ma możliwości podłączenia się do gazociągu, to należy rozważyć możliwość zakupu pieca opalanego olejem opałowym. Koszt jest większy niż w przypadku gazu ziemnego, ale niższy niż przy urządzeniach grzewczych wykorzystujących LPG. Na koszt ogrzewania wpływa nie tylko rodzaj paliwa, ale również sprawność zamontowanych urządzeń grzewczych. Nowoczesne piece kondensacyjne mają sprawność rzędu 105 procent, podczas gdy konwencjonalne kotły węglowe mają sprawność około 60 procent.