Dojazd do miejsca pracy

W naszym kraju coraz trudniej znaleźć pracę w miejscu zamieszkania. Dlatego coraz więcej osób szuka jej nawet w oddalonych miejscowościach. Osoby bezrobotne nie pogardzą nawet pracami sezonowymi. Takie zajęcie można znaleźć głównie w rolnictwie i ogrodnictwie podczas zbiorów. Do oddalonych gospodarstw trzeba jednak dojechać. Dlatego bardzo popularne stały się mikrobusy, które dowożą pracowników nawet z bardzo odległych miejscowości. Niestety szereg wypadków drogowych zwrócił uwagę na warunki, w jakich odbywa się przewóz osób do pracy.

Najczęściej pracownicy przewożeni są w pojazdach o masie całkowitej do 3,5 tony. Zgodnie z polskim prawem, na kierowanie takimi samochodami nie trzeba mieć specjalistycznego prawa jazdy, wystarczy zwykłe prawo jazdy kategorii B. W związku z tym niektórzy przedsiębiorczy ludzie kupują lub dzierżawią mikrobusy i oferują swoje usługi transportowe. Tego typu kursy są znacznie tańsze niż regularne przejazdy PKS lub innych, lokalnych przewoźników.

Niebezpieczeństwo niskich cen

Niestety niskie ceny często oznaczają również niski standard, a niekiedy nawet niebezpieczeństwo. Niektórzy indywidualni przewoźnicy oferują przewóz osób pojazdami, które nie są do tego przystosowane. Nietrudno sobie wyobrazić, jak może skończyć się podróż w ładowni samochodu dostawczego. Nawet najmniejsza stłuczka może oznaczać śmierć lub kalectwo wielu pasażerów. Dlatego warto zastanowić się przy wyborze przewoźnika. Wielu pracowników organizuje się i wspólnie wynajmuje transport u renomowanych, lokalnych przewoźników. Na tego typu kursy można wynegocjować dużo niższe stawki.